Kurkuma, pozyskiwana z kłączy ostryżu jest przyprawą na wagę złota. Choć najczęściej używana jako składnik mieszanek przyprawowych (np. curry) jest warta stosowania solo- nie tylko barwi na piękny złotożółty kolor ale przynosi wiele korzyści zdrowotnych.
Kurkuma jest znana od bardzo dawna jednak dopiero ostatnio stała się przedmiotem zainteresowań wielu środowisk medycznych, oczywiście za sprawą niezwykle aktywnych składników zawartych w tej przyprawie.
Główną grupą składników aktywnych są kurkuminoidy, wśród nich kurkumina. Nie bez znaczenia jest zawartość w ostryżu kwasu ferulowego, który jest cennym przeciwutleniaczem. Podobnie jak wiele fenoli, działa dezaktywująco na wolne rodniki, co więcej, przeciwdziała rozwojowi raka, głównie piersi i wątroby, przyczynia się także do hamowania rozwojowi raka opartego na czynnikach karcynogennych. Kurkuma zawiera także wieloskładnikowy olejek eteryczny.
Wróćmy jednak do kurkuminy, gdyż ona jest najbardziej aktywnym składnikiem złotej przyprawy, wykazuje ona działanie żółciopędnie, ochronne na wątrobę, przeciwzapalne (działa także na przewlekłe stany zapalne), rozkurczowe. Wpływa korzystnie na trawienie a także przyswajalność składników pokarmowych. Dowiedziono szerokie działanie antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, antywirusowe i co ważne antynowotworowe. Ciągle trwają badania nad wpływem kurkuminy na procesy poznawcze i pamięciowe, daje to nadzieję tym, którzy borykają się z chorobą Alzheimera.
Aby w pełni korzystać z dobrodziejstwa kurkuminy należy spożywać ją przez dłuższy czas, pamiętając, że rozpuszcza się ona w tłuszczach. Trzeba też podkreślić, że nie jest ona w pełni wykorzystywana przez organizm, aby wzmocnić jej przyswajalność (wchłanianie) należy łączyć ją z składnikami bogatymi w piperynę. Piperyna jest alkaloidem zawartym w pieprzy czarnym, wykazuje działanie pobudzające trawienie a także, co ciekawe, antydepresyjne (wpływa na wzrost neurotransmisji serotoniny i dopaminy). Nie trzeba chyba dodawać, że najlepszym źródłem piperyny jest świeżo mielony pieprz.
Z praktycznego punktu widzenia warto kurkumę stosować codziennie w różny sposób, można dodawać do zup pod koniec gotowania, do gotującego się ryżu, kaszy, do sosów, past- wraz z pieprzem czarnym świeżo mielonym oraz tłuszczem- w zależności od rodzaju potrawy może to być olej, oliwa, masło klarowane itp. Dobra jest pasta z białego sera z dodatkiem kurkumy, pieprzu oraz wysokiej jakości tłuszczu (np. olej z lnianki, lnu lub inny), wszystko razem zmiksować na aksamitną pastę. Jest smaczna i zdrowa- czego chcieć więcej?
Tylko jak znaleźć te z dobrą wchłanialnością… każdy swoje chwali. Jak już znajdę coś w miarę, to zaraz się okazuje, że jednak kiepskie opinie. Także zostaję przy swojej przyprawie i dodaję ile wlezie do wszystkiego
Narazie sam szukam czegoś dobrego , marnie mi to idzie . Do tej pory wywęszyłem 2 lipne produkty , na resztę szukam dalej informacji . Tymi markami jest kurkumina firmy ” Swanson” i „NOW” dlatego stanowczo odradzam zakup jakichś suplementów a szczególnie z kurkuminą tych marek .
Kurkuma ma tyle cennych właściwości, że nie jestem w stanie tego wymienić, także powinniśmy dodawać ją do codzienniego gotowania, a dla leniwych proponuję suplementy, tylko poszukajcie takich z dobrą wchłanialnością, bo to różnie bywa…